POLSKA
Na szlakach św. Jana Pawła II
8
WADOWICE
WADOWICE
W
roku 1940, dwa lata po wyprowadzce
z Wadowic, Karol Wojtyła pisał w
li-
ście do jednego ze swych przyjaciół:
„Zawsze mocno związany jestem
z miastemmojego dzieciństwa i wczesnej młodości,
zmiastem, któremi dużo, bardzo dużo dało. Mamwra-
żenie, że więcej niżby dać mógł Kraków. Oddech mia-
sta i oddech ziemi, pewna prostolinijność w sposobie
myślenia i niewątpliwy fundament kultury”. Związek
św. Jana Pawła II z Wadowicami jest dla wszyst-
kich oczywisty. Tutaj się urodził 18 maja 1920 r.,
tu się wychował i
tutaj chodził do szkoły. Jako papież
odwiedził Wadowice trzykrotnie: 7 czerwca 1979 r.,
14 sierpnia 1991 r. oraz 16 czerwca 1999 r. Nic
dziwnego, że miasto wytyczyło Wadowicki Szlak
Karola Wojtyły, który pozwala zobaczyć kilkana-
ście obiektów związanych z młodzieńczymi latami
papieża i
doskonale nadaje się na dłuższy spacer
po tym wyjątkowym mieście.
Po pierwszym rozbiorze Polski Wadowice zna-
lazły się w
prowincji Galicji i Lodomerii ze stolicą
we Lwowie. Wybudowana przez Austriaków droga
z Wiednia do Lwowa – nazywana w skrócie Cesarską
– przebiegała przez wadowicki rynek i miała nieba-
gatelny wpływ na rozwój miasta. Ranga Wadowic
gwałtownie wzrosła. Powstały liczne urzędy, sąd,
szpital wojskowy oraz koszary. W
tych ostatnich
stacjonował 56. Pułk Piechoty armii austriackiej.
Służył w nim porucznik Karol Wojtyła – ojciec Jana
Pawła II. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. pułk
przekształcono w 12. Pułk Piechoty Ziemi Wadowic-
kiej. W 1999 r. papież wspominał: „Przy ulicy 3 Maja
były koszary 12. Pułku Piechoty. Na 11 listopada,
na 3 maja były tutaj uroczystości na rynku: msza
święta polowa, potem defilada przed koszarami. My
też braliśmy w
tym udział jako studenci należący do
«
Legii
»
, jeszcze nie akademickiej, i
tak do wojny”.
Wojtyłowie mieszkali w domu należącym do rodzi-
ny Chiela i Chaima Bałamutha przy ul. Kościelnej 7.
Tutaj urodził się Karol Wojtyła i mieszkał do 18 roku
życia. Po wyborze Karola Wojtyły na papieża dom
stał się jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc
w Wadowicach. Obecnie funkcjonuje tu świetnie
zaaranżowane i bogate w cenne eksponaty Muzeum
Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II. Podczas
wizyty w 1999 r. papież mówił:
„
Po synowsku całuję
próg domu rodzinnego, wyrażając wdzięczność
opatrzności Bożej za dar życia przekazany mi przez
moich Rodziców, za ciepło rodzinnego gniazda, za
miłość moich najbliższych, która dawała poczucie
bezpieczeństwa i mocy, nawet wtedy, gdy przychodzi-
ło zetknąć się z doświadczeniem śmierci i
trudami
codziennego życia w
trudnych czasach”.
Rodzice ochrzcili Karola w
kościele parafialnym
pw. Ofiarowania NMP, obecnie jest to bazylika mniej-
sza. Karol Wojtyła był tutaj ministrantem, przyjął
Pierwszą Komunię Świętą i sakrament bierzmowa-
nia, tutaj często modlił się przed obrazem Matki
Bożej Nieustającej Pomocy. Jest jednak jeszcze
wWadowicach inna świątynia, z którą Karol Wojtyła
był bardzo mocno związany. To wadowicki Karmel
na tzw. Górce. Tutaj przyjął szkaplerz, który nosił
do końca życia. Jeszcze jako biskup Karol Wojtyła
wspominał: „Wakacje spędzałem w Wadowicach,
więc nigdy do czasu mego wyjazdu z Wadowic nie
opuszczałem południowych nabożeństw w
czasie
nowenny. Czasem trudno było oderwać się od ko-
legów, wyjść z
orzeźwiających fal kochanej Skawy,
ale melodyjny głos karmelitańskich dzwonów był
taki mocny, tak przenikający do głębi duszy, więc
szedłem. Tak, tak, mieszkałem obok kościoła pa-
rafialnego, ale wzrastałem w kościele św. Józefa”.
W okresie międzywojennym ojciec prowadzał ma-
łego Lolka na zajęcia i zabawy dla dzieci do ochronki
przy klasztorze nazaretanek. Siostry Zgromadzenia
Najświętszej Rodziny przybyły do Wadowic w 1894 r.
i
od razu rozpoczęły działalność charytatywną
i
edukacyjną. Prowadziły przytułek dla ubogich
i
chorych (Towarzystwo Pań Miłosierdzia im. św.
Wincentego a Paulo), a po wybudowaniu klasztoru
(ul. Lwowska 31) zaczęły prowadzić w
nim szkołę
krawiecką i
internat dla dziewcząt. Później urucho-
miły też ochronkę dla najmłodszych. Obecnie siostry
w
budynku dawnej ochronki prowadzą świetlicę
środowiskową. Poza tym opiekują się dwoma wa-
dowickimi kościołami parafialnymi oraz Muzeum
Domem Rodzinnym Jana Pawła II. Podczas wizy-
ty w Wadowicach w
1979 r. Ojciec Święty mówił:
„Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkie siostry
zakonne, które tu widzę. Za moich czasów były
tylko nazaretanki; nawet tam zachodziłem w
takim
wieku, kiedy się jeszcze o człowieku mówi maluch”.
Szkoła podstawowa, do której chodził Karol Wojty-
ła, znajdowała się przy rynku. Od 1975 r. budynek sta-
nowi siedzibę Urzędu Miejskiego (pl. Jana Pawła II).
Budynek magistratu wybudowano w
1846 r. Po-
czątkowo miały w
nim siedzibę władze miejskie