365 uśmiechów dla ciebie - page 7

nauki uśmiechu
zęby, a zdolny komik może wzbudzić w nas niekontrolowane rżenie. Śmiech,
choć z odcieniem goryczy, powoduje też sarkastyczna uwaga, w której ironia
przyodziana jest w cynizm. Natomiast sardoniczny i uszczypliwy uśmieszek,
skierowany do interlokutora, pozwala nam stwierdzić: „Nie traktujmy siebie
zbyt poważnie, żartujmy sobie z naszych słabości i obsesji, nie wstydźmy się
tego, kim jesteśmy”.
Bywa na przykład, że zwijamy się ze śmiechu, patrząc, jak pies Muttley
(Milczek), postać ze znanej kreskówki, nabija się z każdego potknięcia swego
nieszczęsnego pana, Dicka Dastardly (Wredniaka). Natomiast na widok słynne-
go, zagadkowego uśmiechu Mony Lisy, uwiecznionego przez Leonarda da Vin-
ci i prezentowanego w Luwrze, doznajemy oczarowania, jesteśmy zamyśleni.
W każdym bowiem przypadku uśmiech jest czymś przyciągającym uwagę, in-
trygującym: nawet w reklamach zegarków ich wskazówki są celowo ustawione
na godzinę dziesięć po dziesiątej, aby oddać ów radosny wyraz ludzkiej twarzy.
Między śmiechem a uśmiechem, między komedią a ironią istnieje jednak bar-
dziej subtelna różnica, w zależności od tego, jak wiele dzieli rzeczywistość od
prawdy. Komiczne są czerwony nos klauna, melonik i laseczka Chaplina, jego
małpie drapanie się po głowie, podkreślanie faktu, jak łatwo człowiek może się
stać przedmiotem drwin – ale w dobrym znaczeniu, bez wskazywania palcem.
Henri Bergson powiedział, że sytuacja komiczna to „chwilowe znieczulenie ser-
ca”, gdyż uwalnia od identyfikacji z osobą będącą obiektem śmiechu. Ironiczny
Charlie Chaplin jako dyktator bawi się piłką w kształcie kuli ziemskiej: wywołu-
je tym gorzki uśmiech, wymagający głębszego racjonalnego zaangażowania oraz
1,2,3,4,5,6 8,9,10,11,12,13,14,15,16,17,...23
Powered by FlippingBook