Previous Page  5 / 23 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 5 / 23 Next Page
Page Background

„Nie powinniśmy bać się dobroci ani też czułości!” – apelował Franciszek

w homilii na rozpoczęcie swojego pontyfikatu 19 marca 2013 r. Po czym pod-

kreślał: „troszczenie się, opieka wymagają, by były przeżywane z czułością”.

W dniu 7 kwietnia 2013 r. na Lateranie papież dokonał reinterpretacji przy-

powieści o synu marnotrawnym: „Ojciec cierpliwie i z miłością, z nadzieją

i miłosierdziem ani na chwilę nie przestał myśleć o nim. Widząc z daleka zbli-

żającego się syna, wybiegł mu na spotkanie i objął go z czułością, czułością

Boga, bez słowa wyrzutu: «Oto powrócił»”.

Słowo to, jak również inne, wygłoszone potem, stało się paradygmatem

papieskiego przesłania duszpasterskiego w ogóle.

Kolejny ważny termin stanowi miłosierdzie, szczególnie akcentowane

w obecnym Roku Jubileuszowym. Miłosierdzie ma związek nie tylko z Bogiem,

który z samej definicji jest miłosiernym, kompletnym, całkowitym i przed-

wiecznym Innym, lecz winno być również sposobem naszego życia i podejścia

do drugich. Zarówno biskupi, jak i wszyscy ochrzczeni muszą być ludźmi

miłosiernymi. Cała wspólnota Kościoła, bez wyjątku.

Wejść w logikę Boga, oznacza wejść w samo jądro miłosierdzia Ewangelii

i Krzyża, w których to nie cierpienie i śmierć są najważniejsze, lecz miłość i dar

z siebie samego, z niego bowiem rodzi się życie.

„Pójście za Chrystusem – powiada Franciszek – towarzyszenie Mu, trwanie

w Nim wymaga, byśmy «wyszli», wyszli z samych siebie, z utartego i opar-

tego na przyzwyczajeniu sposobu przeżywania wiary, oddalili pokusę zamy-

kania się we własnych schematach, które przesłaniają horyzont stwórczego

działania Boga. Bóg wyszedł z samego siebie, aby przyjść między nas, rozbił

swój namiot pośród nas, by nam przynieść swoje miłosierdzie, które zbawia

i daje nadzieję. My także, jeśli chcemy iść za Nim i przebywć z Nim, nie mo-

żemy zadowalać się przebywaniem w zagrodzie dziewięćdziesięciu dziewięciu

owiec. Musimy «wyjść», wraz z Nim poszukiwać zagubionej owcy, tej, która

jest najdalej”.