Poznajmy nasze ciało,
chrońmy swoje zdrowie
WSTĘP
Publikacja, którą trzymacie Państwo w rękach, ma przede wszystkim realizować niezwykle waż-
ną misję edukacji prozdrowotnej. Przygotowano ją w oparciu o rozmowy z ekspertami, którzy
odpowiadając na szereg pytań, wyjaśniają najczęstsze wątpliwości dotyczące objawów chorób
oraz objaśniają, na czym polegają poszczególne zaburzenia i dolegliwości. Zebrane w niej infor-
macje sprawiają, że książka ta jest niewątpliwie pozycją, którą warto mieć w zasięgu ręki i do
której warto często zaglądać – zarówno po to, by zaspokoić własną ciekawość, jak i po to, by jak
najkrócej dręczyła nas niepewność, która pojawia się w chwilach gorszego samopoczucia.
Powszechnie wiadomo, że ten, kto ma odpowiednią wiedzę, jest najlepszym strażnikiem zdro-
wia własnego oraz wszystkich bliskich mu osób. Ci, którzy zajmują się zawodowo poważnymi
i skomplikowanymi chorobami i biorą udział w rozwoju nauki, doskonale zdają sobie sprawę, że
nawet zaawansowana medycyna pozostaje bezsilna, jeżeli całe społeczeństwo nie angażuje się
w ochronę zdrowia. Nie przez przypadek „Nature”, jedno z najbardziej prestiżowych czasopism
naukowych na świecie, ogłosiło, że medycyna przyszłości będzie się rozwijać przede wszystkim
w obszarze działań prewencyjnych opartych na zaangażowaniu samego pacjenta oraz wykorzy-
stywania nowych technologii w badaniach genetycznych, umożliwiających jak najwcześniejsze
zaplanowanie zindywidualizowanej terapii. Nowoczesne leczenie musi się więc opierać na dwóch
podstawowych filarach: zdolności nauk medycznych do jak najszybszej interwencji, by nie dopu-
ścić do rozwoju chorób, oraz chęci tak pojedynczych osób, jak i całego społeczeństwa, aby taki ro-
dzaj interwencji mógł być realizowany, co oznacza współuczestnictwo w diagnozowaniu chorób,
a przede wszystkim w kompleksowej profilaktyce.
W tej perspektywie dostęp do informacji medycznych ma fundamentalne znaczenie, a Internet
oraz media społecznościowe ułatwiają ich rozpowszechnianie. Wzmocnienie roli chorego, w języ-
ku angielskim zwane
patient empowerment
, sprawiło, że nie jest on już jedynie zrezygnowanym
pacjentem, podporządkowanym lekarzowi, biernie oczekującym, aż ktoś się nim zajmie. Jest
on świadomą osobą, w całej swej integralności i indywidualności, a niezwykle ważnym etapem
w procesie zapobiegania chorobom jest możliwość dotarcia do niemalże całej wiedzy medycznej
na przykład za pomocą krótkich filmów.
Jednak podobnie jak w innych dziedzinach, rozwój medycyny w sieci niesie także pewne ryzy-
ko. Chodzi tu o niebezpieczeństwo, że osoba, która prowadzi poszukiwania w morzu informacji
dostępnych w Internecie, straci orientację na tych niepewnych wodach, gdzie rzetelna wiedza
i fachowe porady sąsiadują z informacjami będącymi ich dokładnym przeciwieństwem. Komu
należy wierzyć? Nie ma wątpliwości, że ten, kto surfuje po sieci, potrzebuje wskazówek, swego
rodzaju kompasu, przy czym ważne jest, aby kompas ten był wiarygodny, aby miał właściwy
punkt odniesienia i by wskazywał pacjentowi odpowiednie kierunki poszukiwań, które powi-
nien on jednak prowadzić zawsze pod opieką specjalisty. Oczywiście w tym miejscu moglibyśmy
rozpocząć długie rozważania nad tym, czym jest dzisiaj wiarygodność w medycynie, nie ma jed-
nak wątpliwości, że autorytet ekspertów współpracujących z najlepszymi szpitalami, ośrodkami
badawczymi i uniwersytetami stanowi gwarancję, iż przedstawione tu informacje są rzetelne
i przydatne dla każdego.
Umberto Veronesi