Previous Page  16 / 21 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 16 / 21 Next Page
Page Background

22

pola. Istnieje niezwykłe podobieństwo między Całunem

a Mandylionem, ale brak wystarczających dowodów na to,

że są one tożsame, chociaż ikonograficzny model Chrystu‑

sa jest bardzo podobny do Twarzy z Całunu, o czym mówi

list Teodora Angelosa Komnena do papieża Innocentego III

z 1 sierpnia 1205.

Około roku 1007 w Jerozolimie panował krwawy ka‑

lif Al‑Hakim, prześladowca chrześcijan, profanator miejsc

świętych i tropiciel relikwii: Całun znalazł wtedy bezpiecz‑

niejsze miejsce w Konstantynopolu – stolicy cesarstwa

i patriarchatu wschodniego. W roku 1092 cesarz Aleksy I

zaprosił Francuza Roberta II z Flandrii, aby zajął stolicę,

chroniąc w ten sposób relikwie oraz Całun przed dostaniem

się w ręce niewiernych.

Pewne jest, że w roku 1147 król Ludwik VII pielgrzy‑

mujący z Francji do miejsc świętych, złożył hołd Całunowi

w kościele Matki Bożej Blacherne w Konstantynopolu, co

dokumentuje Jan Kinnam. W roku 1207 Nicolò Indruntino

i Nicola Mesarites stwierdzili, że „płótna grobowe i chusta

są wciąż w Konstantynopolu”. Czy wśród nich był też Ca‑

łun? Dlaczego i jak dostał się do Francji?

Na kwiecień 1024 datuje się godną uwagi rekonstrukcję.

Podczas czwartej wyprawy krzyżowej Konstantynopol zdo‑

byli europejscy i bizantyjscy chrześcijanie. Francuski rycerz

Robert de Clari, pisząc jej kronikę zaznaczył, że Całun jest

wystawiany do adoracji w każdy piątek w kościele Matki

Bożej Blacherne, w usytuowaniu pionowym, „ażeby można

było widzieć postać naszego Pana. Po upadku miasta nikt

nie wiedział, ani Grek, ani Francuz, co się stało z Całunem”.

Skarby, relikwie, pseudorelikwie i „autentyczne” falsyfikaty

skradzione przez krzyżowców zaleją całą Europę.