Historia genialnego malarza
28
go z lampą w dłoni? Wydaje się,
że jest osobą postronną w całym
tym zdarzeniu pojmania, jednak
z zaciekawieniem przypatruje
się Jezusowi, a może Jego reak‑
cji na pocałunek Judasza? Może
sam czuł się w życiu jak Judasz,
dlatego chce teraz
skonfronto‑
wać, jak
Jezus spogląda na jego życiowe
zdrady? Dlaczego oświetla lampą
własną twarz, podnosząc ją ponad
głowami? Może chce jak najlepiej,
w najmniejszym detalu zobaczyć
to niesamowite studium psycho‑
logiczne i duchowe Jezusa, który
z tak wielką pokorą i wyrozumia‑
łością traktuje zdrady człowieka
przejawiające się w grzechu. Pew‑