14
Indianie Seminole
z Florydy, którzy wierzyli w odmładzającą moc
aloesu, nazywali go „fontanną młodości” i wykorzystywali środkową
część liści, natomiast Zulusi korzystali z jego działania przeciwpaso-
żytniczego, zabliźniającego oraz odkażającego jelita.
Majowie
zażywali sok z aloesu jako lekarstwo na ból głowy.
Przygotowywali specjalny napar i rozcieńczali go wodą. Kobiety roz-
cierały liście aloesu na piersiach, żeby uczynić gorzkimi swe sutki i tym
samym przyśpieszyć odstawienie od piersi swoich dzieci.
W wierzeniach
Azteków
, Mayahuel, kobieta w której zakochał się bóg
wiatru, i która stała się symbolem urodzaju, ofiarowała swoim dzieciom
octli
, święty napój pozyskiwany z aloesu, który był w stanie dać ludziom
nadnaturalną energię.
Na obszarach pustynnych Afryki
Tuaregowie
i Beduini nazywali aloes
„lilią pustyni” i rozszerzyli jego uprawę aż po tereny Andaluzji.
Średniowieczni
mnisi
zakonni, którzy przekazali na piśmie tajemnicę wła-
ściwości leczniczych aloesu, nazywali go „cudowną rośliną”, natomiast
Templariusze, którzy zwykli byli przygotowywać mieszankę z miąższu
aloesu, miąższu konopi i wina palmowego – „eliksirem z Jerozolimy”.
Na Wschodzie w XII wieku zapoczątkowano pierwsze uprawy roślin
leczniczych i aloesu.
W XVI wieku
jezuici
importowali aloes na wyspę Barbados, a w kolejnym
wieku Holendrzy mieli udział w jej rozpowszechnianiu dzięki zakrojo-
nemu na szeroką skalę handlowi Kompanii Wschodnioindyjskiej, specja-
lizującej się właśnie w imporcie ziół i przypraw z całego świata.
Krzysztof Kolumb
podczas podróży ku Nowemu Światu odnotował
w swoim dzienniku: „
Todo està bien, hay Aloe a bordo”
(Wszystko jest
w porządku, gdy aloes jest na pokładzie)
.
Zastosowanie zewnętrzne żelu aloesowego o działaniu ochronnym
i leczniczym rozszerzyło się na Antyle, gdzie na przestrzeni XVII w. roz-
przestrzeniła się uprawa aloesu afrykańskiego, który pod koniec stulecia
dotarł również do Europy jako „aloes z Barbadosu”. W XVIII w., a szcze-
gólnie w XIX, aloes był rośliną bardzo poszukiwaną przez arystokratów,
którzy podziwiali jego zewnętrzne piękno i elegancję, pragnąc dodać go
do prywatnych kolekcji roślin ogrodów botanicznych oraz przeznaczyć
pod uprawę w szklarniach.